Category: marketing

Świadectwo

Fragment świadectwa Marcina: 28 stycznia 2003. Wychodzę na ulicę i wszystko wygląda zupełnie inaczej. Kolory się rozjeżdżają, nabrały niezwykłej intensywności, dźwięki się wydłużają. Sprawdzam, czy rzeczywiście dotykam stopami ziemi. Może mi czegoś nasypali do tej herbatki? Może mnie zahipnotyzowali? Biegnę…Read More…